TTR 300 Biuletyny THTR
Studia nad THTR i wiele więcej. Lista awarii THTR
Badania HTR Incydent THTR w „Spiegel”

Biuletyn THTR nr 155,

Grudzień 2022:

***


    2023 2022 2021 2020
2019 2018 2017 2016 2015 2014
2013 2012 2011 2010 2009 2008
2007 2006 2005 2004 2003 2002

Treść:

Katastrofy jako nowa normalność. Punkty zwrotne, efekty domina i nadchodzący upadek

Działania Inicjatywy Obywatelskiej 2022

Niemcy kupują uran z Rosją

Vahrenholt: Od fana THTR do mówcy w Fundacji AfD

„Eko-jądrowa energia” z Austrii dla Słowenii?

Powinien i jest. Niekończąca się historia HTR w Chinach

Recenzja książki

Drodzy Czytelnicy!

 


Katastrofy jako nowa normalność

Okólnik THTR nr: 155, grudzień 2022 r.

Tylko nieliczni spodziewali się, że tak się stanie, a jednak tak się stało: od lutego 2022 r. największa na świecie elektrownia jądrowa w Zaporożu z sześcioma blokami reaktorów i trzema innymi oraz wycofany z eksploatacji Czarnobyl stały się częścią działań wojennych na terenie firmy na Ukrainie. Ta wysoce wybuchowa sytuacja nie była nawet rozważana jako możliwość w scenariuszach katastroficznych.

Katastrofa klimatyczna doprowadzi do nasilenia walk o dystrybucję zasobów oraz nasilenia gwałtownych konfliktów i wojen na całym świecie, które mogą nie zatrzymać się na elektrowniach jądrowych i doprowadzą do niestabilnych sytuacji ekstremalnych. Sytuacja już się zaostrza.

liczne kryzysy

Ale to nie wszystko. Oprócz napięć geopolitycznych, ryzyka wojny i możliwych katastrof nuklearnych, grozi nam wiele poważnych problemów środowiskowych i energetycznych, kryzysy żywnościowe, pandemie, wymieranie gatunków, kryzysy systemu finansowego, wstrząsy społeczne i inne konsekwencje katastrofy klimatycznej . Wszystkie te kryzysy są ze sobą powiązane, wzajemnie na siebie wpływają i wzmacniają się. Rozpatrywane w oderwaniu od siebie przez wielu specjalistów, katastrofy sugerują zbyt proste, ograniczone „rozwiązanie" pojedynczego problemu i prowadzą do zbyt optymistycznego zniekształcenia poglądu. Świat rzeczywisty nie jest zbiorem dyskretnych zagrożeń.

Ponadto złośliwe ruchy prawicowe i rządy w kilku dużych krajach nie uznają katastrof klimatycznych i środowiskowych za problem egzystencjalny i jeszcze pogarszają sytuację. Dyskursy są zatrute, ponieważ szerzą się narracje spiskowe, zamieszanie, rażące kłamstwa i mowa nienawiści. Uniemożliwiają również konstruktywne rozwiązywanie najpilniejszych problemów.

Punkty zwrotne i efekty domina

Granice, które w przeszłości gwarantowały stabilność naszych warunków życia, już dawno zostały przekroczone. Poprzednie prognozy klimatologów okazały się alarmująco wiarygodne i przewidują, że granica 1,5 stopnia zostanie znacznie przekroczona przez kilka najbliższych lat, a nie tylko dla następnego pokolenia. Ponadto powyżej granicy 2 stopni mogą zostać przekroczone punkty krytyczne, które powodują nieodwracalne pęknięcia w ekosystemach. Konsekwencjami mogą być gigantyczne efekty domina, które w krótkim czasie narosną kaskadą i doprowadzą do masowych upadków cywilizacji przemysłowej.

Okno pozostałych możliwości zatrzymania tego rozwoju zamyka się w mgnieniu oka i oczywiście wykracza poza horyzont myślowy większości ludzi w Europie Środkowej, którzy wierzą, że nie będzie tak źle i że trochę więcej alternatywnych źródeł energii, oszczędności energii i nowe technologie mogłyby w jakiś sposób rozwiązać problem. Ale na to jest już za późno.

Nawet jeśli teoretycznie wszystkie emisje CO2 i procesy szkodliwe dla środowiska zostałyby zatrzymane z dnia na dzień, to popełnione do tej pory grzechy zachowają swoją niszczycielską moc przez kolejne dziesięciolecia. Autorzy książki „Jak wszystko może się zawalić” (1), która zyskała duże uznanie we Francji i została przetłumaczona na język niemiecki, piszą o nadchodzących katastrofach: „Stało się niemożliwe, żeby się nie wydarzyły!”

Brakuje chęci i rozeznania

Zdecydowanej większości ludzi żyjących w społeczeństwach przemysłowych brakuje woli, aby naprawdę fundamentalnie zmienić swoje życie. Obejmuje to w szczególności obszary konsumpcji, odżywiania (powstrzymanie się od prawie codziennego spożycia mięsa, które prowadzi do 14,5% emisji gazów cieplarnianych!), mobilności, zużycia energii i zasobów.

Rodzina z Hamm, która spotkała się z dużym zainteresowaniem mediów, pokazuje, że nawet w przypadku „inteligentnego” budynku mieszkalnego z systemami słonecznymi niektórzy właściciele domów zamieniają pierwotny zamiar wykorzystania energii alternatywnej w groteskowe przeciwieństwo, które w rzeczywistości zautomatyzowało każdy mała rzecz w ich domu i wydała w sumie 232 (!) obsługujące urządzenia i położyła 14 kilometrów kabla (2)!

Technologie cyfrowe nie są ekologiczne. „Dwa lata temu Öko-Institut obliczył ślad węglowy cyfrowego życia. Uwzględniono korzystanie z telewizji, smartfonów i asystentów głosowych, a także strumieniowe przesyłanie wideo, korzystanie z usług w chmurze i mediów społecznościowych. I nawet jeśli często zapomina się o tym przy obliczaniu własnej oceny cyklu życia: na przykład emisje z produkcji smartfonów i laptopów. Naukowcy ostatecznie doszli do 2 kilogramów CO849 na osobę i rok. Prawie połowę tego można przypisać samej produkcji urządzeń. (...) Produkcja i użytkowanie urządzeń i usług cyfrowych odpowiada obecnie za około 2 do 8 procent światowego zapotrzebowania na energię elektryczną” (10). Zużycie energii przez Google, Youtube, Facebook itp. potroiło się w ciągu ostatnich pięciu lat, podczas gdy wystarczalność (długie użytkowanie, oszczędność materiału, naprawa) i oszczędny styl życia pozostają dla większości ludzi obcymi słowami.

Nawet „zielony” wzrost może być szkodliwy

Wyraźnie widać, że nawet spowolnienie gospodarcze spowodowane lockdownem związanym z pandemią było dalece niewystarczające do niezbędnej redukcji gazów cieplarnianych. Znana korespondentka biznesowa Taz, Ulrike Herrmann, pokazuje, że „zielony wzrost” to złudzenie. Nie tylko samochody elektryczne, ale także ciężarówki, statki i samoloty mogą być eksploatowane tylko z gigantycznymi, kosztownymi akumulatorami, aby zapewnić energię elektryczną zimą lub kiedy jest zastój.Byłyby lepsze niż benzyna i olej napędowy, ale bynajmniej nie neutralne dla klimatu.Liczba samochodów musiałaby też spaść z 50 mln do 30 mln.

„Ale to już nie byłby „zielony wzrost”, ale „zielony skurcz”, gdyby flota samochodowa zmniejszyła się o 40 procent. Wielu pracowników straciłoby pracę, ponieważ obecnie w tym kraju, bezpośrednio lub pośrednio, dla przemysłu motoryzacyjnego pracuje około 1,75 miliona osób. Można też postawić pytanie inaczej: co powinno stać się z Badenią-Wirtembergią?” (4)

Według Herrmanna zmiana klimatu nie będzie łatwa: „Powoduje to realne koszty, które są również bardzo wysokie, ponieważ trzeba stworzyć zupełnie nową i bardzo złożoną infrastrukturę. Zielona energia będzie zatem rzadkością, co sprawi, że „zielony wzrost” stanie się iluzją. Zielona energia nie jest „ekonomiczna”, to jedyna szansa na przetrwanie na tej planecie”.

Jesteśmy więc w sytuacji niemal beznadziejnej. Czy świat, jaki znamy, zostanie zniszczony przez materialny i energetyczny wzrost, czy też zdecydujemy się przerwać autodestrukcyjny kurs i będziemy musieli pogodzić się z najpoważniejszymi wstrząsami społecznymi i ekonomicznymi w tej transformacji: mamy tylko wybór między upadkiem a upadek.

skurcz gospodarczy

Fakt, że energochłonna i zasobochłonna gospodarka musi się kurczyć, a zdecentralizowana zorganizowana rzeczywista energia alternatywna stoi w opozycji do konwencjonalnych metod produkcji i sposobu myślenia, nie jest nowym odkryciem, ale został jasno sformułowany już w latach 70. i 80. XX wieku.

W 1979 roku zacytowałem wolnościowego ekologa Murraya Bookchina w „Der Grüne Hammer” na temat „alternatywnych” technologii na dużą skalę: „Ze względu na swoje rozmiary są one konwencjonalne w niemal klasyczny sposób” (5), a on podkreślił: „Technologia alternatywna to tylko ekologiczne, o ile sprzyja różnorodności”. Duże, scentralizowane, współzależne systemy są bardzo wrażliwe pod każdym względem i mogą szybko upaść, jak widzimy dzisiaj. Dlatego większa regionalizacja ma sens. W 1980 r. omawiałem również czasopismo książkowe „Alemantschen. Materiały dla radykalnej ekologii” w „Schwarzer Faden”, które wprowadziło do ówczesnej dyskusji pojęcie „skurczu gospodarczego”, ponieważ „dalszy wzrost gospodarczy będzie z pewnością katastrofalny ekologicznie " (6 ).

Duża część ludzi w Europie nadal będzie postrzegać to wszystko jako impertynencję i odrzuci to. Jeśli spojrzeć na fakt, że w Lützerath niszczonych jest osiem turbin wiatrowych w celu dalszego wydobycia i spalania węgla brunatnego (7), jasne jest, dokąd zmierza ta podróż. W nadchodzących katastrofach będzie coraz więcej reżimów nadzwyczajnych, a demokratyczny udział w podejmowaniu decyzji będzie ograniczony. Instytucje państwowe i międzynarodowe są coraz bardziej niezdolne do działania. Korporacje, decydenci i osoby zaangażowane w budowę i eksploatację elektrowni jądrowych i szkodliwych dla klimatu nie będą już musiały odpowiadać przed sądami za swoje haniebne działania. Globalne południe znacznie bardziej ucierpi z powodu katastrof niż północ. Biedniejsi silniejsi niż bogaci. To kolejna wielka niesprawiedliwość.

Co jeszcze możemy teraz zrobić?

Jeśli nie chcemy się poddać, nie pozostaje nam nic innego, jak działać tak, jakbyśmy wierzyli w powodzenie naszych działań. Możemy próbować minimalizować globalne zagrożenia, spowalniać zniszczenia i rozwój przemysłu, łagodzić globalne ocieplenie, dostosowywać się do zmieniających się warunków życia, organizować regionalne sieci wzajemnej pomocy, budować małe systemy odporności na poziomie lokalnym. I mieć nadzieję, że punkty zwrotne jeszcze odlegle nadejdą i że nieodwracalne zdarzenia nie nastąpią tak szybko, tak że przy odrobinie szczęścia część ludzkiej cywilizacji otrzyma skromny "powolny upadek" z szansą na przetrwanie i nie zagrożonych (prawie) całkowitym wyginięciem. 

 

komentarze

(1) Warto przeczytać: Pablo Servigne, Raphaël Stevens „Jak wszystko może się zawalić. Handbook of Collapseology”. Przetłumaczone przez Lou Marin. Mandelbaum Verlag. Wiedeń, 22 euro, 316 stron. Przejrzę tę książkę pod kątem następnych libertariańskich stron książki „Rewolucji oddolnej”.

https://www.mandelbaum.at/buch.php?id=1109

(2) Dziennik Westfalski (WA) z dnia 27 października 10 r

(3) https://taz.de/Digitalfirmen-und-Nachhaltigkeit/!5882301/

(4) https://taz.de/Wachstum-und-Klimakrise/!5892098/

(5) https://www.machtvonunten.de/atomkraft-und-oekologie/116-bookchin-oekologie-technik-und-herrschaft.html

(6) https://www.machtvonunten.de/landwirtschaft/230-alemantschen-materialien-fuer-radikale-oekologie.html

(7) https://www1.wdr.de/nachrichten/garzweiler-windrad-abriss-100.html

 

Działania Inicjatywy Obywatelskiej 2022

Tegoroczne czuwanie w Fukushimie, które odbyło się 30 marca na rynku w Hamm, w którym uczestniczyło 11 osób, zostało przyćmione przez rozpoczynającą się właśnie wojnę na Ukrainie. Zdjęcie z czuwania zostało opublikowane w Westfälischer Anzeiger (WA), a Horst Blume powiedział: „Wcześniej ostrzegaliśmy, że konflikty zbrojne mają wpływ na energetykę jądrową. Walki toczą się obecnie w 19 blokach reaktorów na Ukrainie” (1).

Dzień po rocznicy Czarnobyla Vladimir Slivyak, działacz Ecodefence z Rosji i laureat alternatywnej Nagrody Nobla, przybył 27 kwietnia do Hamm. Nie jest już w Hamm niewiadomą dzięki kilku wykładom i przemówieniom na wiecach.

Z tego powodu iw dowód uznania dla jego zaangażowania został zaproszony do podpisania złotej księgi miasta Hamm w ratuszu w obecności burmistrza Marca Hertera i licznych gości. Tego samego wieczoru Władimir wygłosił w Miejskim Ratuszu Technicznym bardzo licznie uczęszczany wykład, który był szeroko relacjonowany w lokalnej prasie. Zaapelował m.in. o zakończenie trwającej współpracy nuklearnej między Niemcami a Rosją. Wydarzenie zostało zorganizowane przez FUeE Hamm, Amnesty International, BI ochrony środowiska i centrum edukacji dorosłych (patrz notatka 2, z relacją i zdjęciami).

W Hamm omówiono również planowane wydłużenie okresu eksploatacji trzech elektrowni jądrowych. 4 sierpnia, kiedy temperatura na zewnątrz wynosiła 34 stopnie, WDR zadzwonił do mnie z pytaniem, czy mogę złożyć oświadczenie w THTR w Uentrop. Powiedziałem lokalnej gazecie: „Politycy, których hobby przez dziesięciolecia polegało na sabotowaniu transformacji energetycznej, teraz w cieniu wojny na Ukrainie próbują ponownie uczynić energię jądrową społecznie akceptowalną w Niemczech. Ale koń nie żyje". Moderacja prezentera okazała się wyjątkowo zła: „To była relacja, subiektywne wrażenie. Ale dziś mamy dla Was też prawdziwe informacje".

To zachowanie wyraźnie pokazuje, jak szybko redaktorzy odwracają flagę na wiatr, gdy wojna jest wykorzystywana ofensywnie przez prawicowe siły, aby podsycać obawy o brak bezpieczeństwa energetycznego. „Rozwiązaniem” nie jest szybka ekspansja energii alternatywnej, ale wykorzystanie technologii ryzyka jądrowego.

W dzienniku „Die Gocke" z 6 sierpnia Matthias Eickhoff i ja mogliśmy przedstawić na specjalnej stronie nasze argumenty przeciwko przedłużaniu cyklu życia elektrowni jądrowych. To było z pewnością dobre. Reklama powrotu do energetyki jądrowej. odrzucić na bok nowo zdobytą wiedzę na temat niebezpieczeństw związanych z energią jądrową, gdy tylko pojawi się tania okazja…

Niemniej jednak różni organizatorzy wystaw, muzea i organizacje są świadomi wieloletniego zaangażowania ruchu antyatomowego i starają się to uwzględnić.

Od grudnia 2021 r. w Martin-Luther-Viertel przy Nassauerstrasse znajduje się wielkoformatowy i efektowny wizualnie plakat i wystawa na temat akcji „obywatelskiego nieposłuszeństwa”, ze szczególnym uwzględnieniem ruchu oporu THTR. 

Od maja 2023 r. skansen w Hagen będzie prezentował nasz plakat z 70 r. na specjalnej wystawie „Technologia lat 1976.” – A są jeszcze inne prośby.

W bogato ilustrowanej, wielkoformatowej książce „Potęga atomowa, nie, dziękuję! 50 lat ruchu antyatomowego” (wydawnictwo Ökobuch) donosi także o ruchu oporu THTR (3). – Niestety obawiam się, że w obliczu dramatycznie narastającej katastrofy klimatycznej nie będziemy już mieli czasu na konwencjonalne, długoterminowe praca edukacyjna.

 

(1) Tekst przemówienia Horsta Blume'a:
https://www.machtvonunten.de/lokales-hamm/412-fukushima-krieg-klima-und-moegliche-nuklearkatastrophe.html

(2) Relacja z wydarzeń:
https://fuge-hamm.org/2021/10/27/aktuelle-stunde-zur-lage-in-russland-ukraine-mit-wladimir-sliwjak/

(3) https://oekobuch.de/buecher/atomkraft-nein-danke/

 

Niemcy kupują uran z Rosją

Z inicjatywy obywatelskiej wraz z 26 innymi organizacjami, przy okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych G7 3 listopada 2022 r. w Münster, w liście otwartym do minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock zażądaliśmy natychmiastowego zerwania umów nuklearnych z Rosją . Chodzi też o to, że państwowa spółka Rosatom zaopatruje w uran fabrykę elementów paliwowych w Lingen oraz zakład wzbogacania uranu (UAA) w Gronau. Oto fragmenty listu otwartego:

„W dniach 28 i 29 września 2022 r. rosyjski uran został dostarczony do fabryki elementów paliwowych Lingen w Emsland po raz pierwszy od nielegalnego ataku Rosji na Ukrainę, pomimo międzynarodowych protestów. Ta fabryka uranu należy do francuskiej grupy Framatome, filii państwowej grupy energetycznej EdF. (...)

Jak powszechnie wiadomo, wojska rosyjskie okupują zaciekle sporną elektrownię atomową Zaporoże na Ukrainie – przy wsparciu technicznym pracowników Rosatomu. Tak więc Framatome robi interesy z okupantami Zaporoża w Lingen – wyposażonym w zezwolenia władz niemieckich. Uważamy to za absolutnie niedopuszczalne. Wysyłają sygnał, że nawet groźna perspektywa katastrofy nuklearnej w Zaporożu jest akceptowana, aby utrzymać interesy z Rosatomem.

Ale to nie wszystko: Framatome Erlangen i Siemens Energy współpracują na Węgrzech przy budowie zarządzanej przez Rosatom elektrowni atomowej w Paks. Tutaj również nie było przemyślenia po niszczycielskim ataku na Ukrainę. Framatome uzgodnił również strategiczne partnerstwo z Rosatomem pod koniec 2021 roku, które do tej pory nie zostało rozwiązane.

Ponadto Rosatom nadal dostarcza około 20% uranu zużywanego w UE, a kolejne 20% pochodzi z zaprzyjaźnionego Kazachstanu. (...)

Wraz z Wielką Brytanią, Holandią, Szwecją i USA Niemcy są również bezpośrednio odpowiedzialne za to, że na Ukrainie wciąż działają przestarzałe elektrownie jądrowe, które są obecnie wykorzystywane jako broń wojenna. Niemiecko-holendersko-brytyjska firma jądrowa Urenco od kilku lat dostarcza wzbogacony uran do elementów paliwowych w sześciu blokach reaktorów na Ukrainie – w tym czterech w Zaporożu! Te elementy paliwowe są produkowane przez amerykańską grupę Westinghouse w szwedzkiej fabryce elementów paliwowych Vasteras. Wiele lat temu organizacje ekologiczne wzywały Ukrainę do pomocy w przejściu na energię odnawialną – na próżno. Teraz cała Ukraina i połowa Europy musi ponieść konsekwencje tej błędnej polityki jako nuklearni zakładnicy Kremla”.

 

Źródło: https://sofa-ms.de/wp-content/uploads/2022/11/Brief-an-Ministerin-Baerbock-G7-zu-Urangeschaeften-mit-Russland.pdf

 

Vahrenholt: Od fana THTR do mówcy w Fundacji AfD

Nie bez powodu niektórzy aktorzy polityki energetycznej, a także niektóre korporacje i kraje są od dziesięcioleci objęte „specjalną obserwacją" w okólniku THTR. Tak jest również w tym przypadku, gdy pożegnanie z „socjalno- „reaktor państwa demokratycznego”, jak często nazywano w przeszłości THTR, skłoniło niektórych członków SPD – Członkowie SPD nadal mają z tym trudności.

W szczególności hamburski senator ds. środowiska SPD z lat 90. Fritz Varenholt. W okólniku nr 71 z października 2001 roku zaznaczyłem, że ów "członek Rady Zrównoważonego Rozwoju przy Kanclerzu Federalnym" ponownie wypowiadał się w "Vorwarts" za budową i badaniami reaktorów wysokotemperaturowych, nawet 12 lat po żałosna awaria zbankrutowanego reaktora.

W międzyczasie Varenholt stał się negatorem zmian klimatycznych. 27 października 10 r. taz-Nord napisał:

„Były hamburski senator ds. środowiska Fritz Vahrenholt (SPD) wystąpił jako prelegent w bliskiej AfD Fundacji Desiderius Erasmus (DES). Jak badał hamburski „Sojusz przeciw prawicy” (HBGR), Vahrenholt zadał pytanie na seminarium internetowym w czerwcu ubiegłego roku: „Czy zmiany klimatyczne robią sobie przerwę? Jakie to ma konsekwencje dla polityki klimatycznej”. We wrześniu 2021 roku przemawiał na ten sam temat w Essen. (...)

Swoimi tezami o zmianach klimatycznych Vahrenholt budzi kontrowersje nie tylko w nauce – także w SPD. Na stronie internetowej forum środowiskowego SPD w Szlezwiku-Holsztynie znajduje się ocena Michaela Müllera, krajowego przewodniczącego Naturefriends Youth – a właściwie relacja członka SPD z jego partyjnym przyjacielem. „Ochrona klimatu jest wyzwaniem dla ludzkości, więc nie może to być plac zabaw dla wścibskich", pisze Müller. Ale były ekolog Vahrenholt, ze wszystkich ludzi, podsyca populistyczne uprzedzenia. Jest „rodzajem klimatycznego Sarrazina". (...) „Przeciwnik energetyki jądrowej (??, HB) stał się zwolennikiem przedłużania życia, a ostry krytyk niszczenia środowiska stał się negacjonistą klimatu”, pisze Müller Sformułowania takie jak „klimatyczne kłamstwo”, „nauka- policy-zeitgeist” i „CO2-lie” przedstawiają daleko idące ustalenia rady klimatycznej dotyczące polityki środowiskowej jako „półprawdy i spiski”.

 

Źródło: https://taz.de/Ex-SPD-Senator-Fritz-Vahrenholt/!5887199/

 

„Eko-jądrowa energia” z Austrii dla Słowenii?

Osławiona skandaliczna gazeta „Kronenzeitung” z Wiednia trąbiła 20 września 9 r. następującym absurdalnym nagłówkiem: „Badania nad energią eko-jądrową postępują”. I rzeczywiście, firma Emerald Horizon z Graz mogła zaprezentować swoją koncepcję małych reaktorów torowych (reaktorów z płynną solą) 2022 października 18 r. w parlamencie austriackim w ramach wydarzenia dyskusyjnego „Technologia dla przyszłości”.

Zarządzający funduszem hedgingowym i dyrektor generalny Emerald Horizon AG Florian Wagner mógł zaprezentować rzekome zalety planowanego reaktora na parlamentarnej stronie internetowej. „Jego misją było znalezienie źródła energii, które jest ekologicznie czyste, obarczone niskim ryzykiem i niezawodne, a także wydajne ekonomicznie i skuteczne”.

Z pewnością całkowicie bezinteresowny projekt zebrał już fundusze na prototyp, a teraz zbiera pieniądze od inwestorów na reaktor demonstracyjny, który ma kosztować około 250 milionów euro. Celem jest sprawienie, aby odpady promieniotwórcze wytwarzane na całym świecie nadawały się do wykorzystania w energetyce. „W tym celu firma określiła już kraje sąsiednie, w których działają elektrownie jądrowe, jako obszary docelowe. Słowenia jest już częścią projektu. Podczas gdy podstawowe badania prowadzone są w Grazu, prace nad tak zwaną „pętlą” – w której zachodzi faktyczny rozpad toru i uwalnianie energii – mają miejsce w Instytucie Jožefa Stefana (JSI) w Słowenii. Gotowy produkt powinien istnieć do 2031 r.” (1 ) .

„Der Standard” cytuje eksperta nuklearnego Thomasa Schulenberga, że ​​na całym świecie wciąż nie ma działającego torowego reaktora ciekło-solnego i że wciąż istnieje wiele problemów do rozwiązania i że minie wiele dziesięcioleci, zanim będzie można w nim wyprodukować energię. służb naukowych” 23 września 2020 r. niemiecki Bundestag pisał o ryzyku proliferacji w torowych reaktorach ciekło-solnych m.in.:

„W cyklu torowym uran-233 klasy broni może być chemicznie oddzielony. Silne promieniowanie gamma z produktów rozpadu uranu-232, które jest zawsze obecne obok uranu-233, może utrudnić niewłaściwe użycie jako broni jądrowej. Silne promieniowanie cieplne może uszkodzić inne elementy konstrukcyjne, takie jak układ zapłonowy. Nawet gdyby broń nuklearna nie mogła zostać zbudowana z odpadów nuklearnych, promieniowanie radioaktywne prawdopodobnie wystarczyłoby do użycia w broni terrorystycznej. (...) Reaktor zasilany torem produkowałby, zdaniem naukowców, mniej długożyciowych odpadów radioaktywnych niż reaktor zasilany uranem. Odpady te promieniowałyby znacznie bardziej i utrudniałyby transport i składowanie. Nie jest również jasne, czy koncepcja może zostać wdrożona w ciągu 20 lub 30 lat przy ekonomicznie uzasadnionych kosztach” (2).

Wniosek: Firma pod pozorem wielkich intencji chce na różne sposoby pozyskać fundusze i wsparcie instytucjonalne, aby rozpocząć nową przygodę z energią jądrową, kiedy potrzebne są wszystkie środki, aby szybko osiągnąć prawdziwą ekologiczną transformację energetyczną w czasach katastrofy klimatycznej. A ponieważ jest mało prawdopodobne, że w krytycznej wobec energetyki jądrowej Austrii powstanie nowa elektrownia jądrowa, chcą ją zbudować w sąsiedniej Słowenii.

 

(1) https://www.tt.com/artikel/30834834/sicherer-und-billiger-grazer-firma-praesentiert-neuartigen-atomreaktor

(2) https://www.bundestag.de/resource/blob/803686/9029c1122daec9568e97bd6b32fdd019/WD-8-049-20-pdf-data.pdf

 

Powinien i jest

Niekończąca się historia HTR w Chinach

W 2021 roku chińscy operatorzy dwóch bloków reaktorów wysokotemperaturowych (HTR-PM) na półwyspie Shandong (Shidaowan) wydali szereg komunikatów prasowych na temat budowanych od 2012 roku reaktorów. W tym roku jednak oficjalne głosy ucichły i nie wiadomo, co to oznacza. W ostatnim biuletynie THTR podawałem, że pierwszy blok stał się krytyczny 12 września 2021 r., a drugi 11 listopada 2021 r. 16 grudnia 2021 r. napisał World Nuclear News

(WNN):

„Według CNNC (China National Nuclear Corporation), HTR-PM zostanie uruchomiony 15 stycznia, 65 dni po uruchomieniu drugiego z dwóch reaktorów. (...) W Shidaowan planowanych jest kolejnych 18 takich bloków HTR-PM. Oprócz HTR-PM Chiny proponują ulepszoną wersję o nazwie HTR-PM 600, w której duża turbina o mocy 650 MWe będzie zasilana przez około sześć bloków reaktorów HTR-PM”.

21 grudnia 2021 r. WNN poinformowało:

„Według China Huaneng, podłączenie pierwszego bliźniaczego reaktora elektrowni miało miejsce 20 grudnia. Para wytwarzana przez ciepło z pierwszego reaktora była wykorzystywana do napędzania turbiny. Pierwszy reaktor jest stopniowo doprowadzany do pełnej mocy i przeprowadzane są różne testy, zanim drugi reaktor przejdzie podobny proces. Bieżące wyniki nie zostały ujawnione. Spółka przewiduje, że bliźniaczy blok reaktorów będzie w pełni operacyjny do połowy 2022 r.”

Od tego momentu przez dziesięć miesięcy, aż do 4 października 2022 r., można było przeczytać komentarz niemieckiej sekty HTR na temat „Gauffrei”, z którego należy korzystać tylko z ostrożnością:

„Jeśli chodzi o Chiny, dowiadujemy się, że dwa moduły HTR PM o mocy odpowiednio 70 MWth i 20 MWth przechodzą długą serię testów uruchomieniowych, np. , krytyczność Porównanie prognozy i RZECZYWISTOŚCI. (...) Próbne uruchomienie turbiny, układ ładowania kulek (było tylko trochę kurzu i drzazg z kulek bez paliwa (prawdopodobnie dlatego, że były zrobione z pełnych bloków grafitowych)”.

Odniesienie do „tylko niewielkich ilości pyłu i drzazg” w elementach paliwowych wyraźnie pokazuje, że dobrze znane słabe punkty tej linii reaktorów są nadal aktualne.

Fuzja wojskowo-cywilna z Niemcami

W maju 2022 roku kooperacja naukowa China Science Investigation, złożona z jedenastu europejskich mediów, ujawniła, że ​​łącznie 48 niemieckich uniwersytetów intensywnie współpracuje z chińskimi akademickimi instytucjami badawczymi zbliżonymi do wojska (1). Należą do nich Research Center Jülich z 16, RWTH Aachen z 15 i Karlsruhe Institute of Technology (KIT) z 21 kooperacjami. Niektórzy z nich prowadzili intensywne badania nad linią HTR i reaktorami ze złożem żwirowym do niedawnej przeszłości, aw przypadku KIT do dnia dzisiejszego. Już w 1989 roku Lothar Hahn z Öko-Institut szczegółowo wskazał, że HTR mają największe znaczenie militarne (2). Planowane dziś małe reaktory modułowe (SMR) są również wyraźnie przeznaczone do zdecentralizowanego wykorzystania źródeł energii do wspierania działań wojennych (3).

Współpraca badawcza podkreśla: „Większość (około dwie trzecie) tych publikacji niemieckich badaczy została opublikowana wspólnie z naukowcami z Chińskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii Obrony Narodowej (NUDT). NUDT jest najważniejszą uczelnią w chińskim aparacie obronnym, podlegającą bezpośrednio Centralnej Komisji Wojskowej, najwyższemu organowi obronnemu Chin” (4).

Taz wyjaśnia bardziej szczegółowo: „Jedną z podstawowych zasad chińskiego wojska jest„ fuzja wojskowo-cywilna ”(MCF). Obejmuje to między innymi znoszenie barier dla badań komercyjnych lub akademickich. Innymi słowy: chińska wojsko może – w sytuacji awaryjnej – swobodnie mieć dostęp do wiedzy prywatnych firm lub instytutów naukowych” (5).

Wang Dazhong między FZ Jülichem a dyktatorem XI Jimpingiem

3 listopada 11 r. prezydent Chin Xi Jinping wręczył prestiżową krajową nagrodę naukową profesorowi Gu za rozwój wojskowych myśliwców przechwytujących stealth oraz 2021-letniemu obecnie Wangowi Dazhongowi za rozwój reaktorów ze złożem żwirowym i modułowych HTR w Wielkiej Brytanii. Hall of the People nagrodzony.

Uważni czytelnicy biuletynu THTR znają już Wanga Dazonga, ponieważ pracował nad HTR w ośrodku badawczym Jülich (6). To znamienne i interesujące, jak bezwstydnie i chełpliwie to centrum badawcze wciąż bezkrytycznie celebruje linię reaktorów, która uległa awarii i zatrzymała się w Niemczech w swoim oficjalnym biuletynie 3/2021, napisanym w języku niemieckim i chińskim. O Wang Dazongu jest napisane:

„W 1982 roku uzyskał stopień doktora nauk przyrodniczych na Uniwersytecie RWTH w Akwizgranie. Od 1994 do 2003 był rektorem Uniwersytetu Tsinghua i głównym ekspertem w dziedzinie energetyki krajowego średnio- i długoterminowego planowania nauki i technologii. (...)

W ciągu ostatnich 20 lat zajmował się badaniami i rozwojem chłodzonych gazem
Aktywnie promował i zarządzał reaktorami wysokotemperaturowymi. (...) Od stycznia 1981 do października 1982 Wang Dazhong przybył do światowej sławy bazy badawczej energii jądrowej, Federalnego Niemieckiego Centrum Badań Jądrowych Jülich, jako naukowiec gościnny. W tym czasie niemieccy naukowcy przedstawili koncepcję nowej generacji modułowych reaktorów wysokotemperaturowych chłodzonych gazem, zwanych też reaktorami ze złożem żwirowym, o wysokim samobezpieczeństwie (sic!).

Wang Dazhong wybrał temat badawczy „Projektowanie i badania nad modułowym małym i średnim wysokotemperaturowym reaktorem chłodzonym gazem”. Po kilku miesiącach intensywnych prac badawczych uzyskał wyniki, które „ojciec reaktora ze złożem żwirowym”, profesor Rudolf Schulten, uznał za przełomowe. Wang Dazhong otrzymał doktorat już po roku i dziewięciu miesiącach w RWTH Aachen ze względu na wyjątkową jakość swojej pracy. Wang Dazhong zwiększył wydajność projektową samoistnie bezpiecznego, modułowego, wysokotemperaturowego reaktora chłodzonego gazem z 200.000 500.000 kilowatów do XNUMX XNUMX kilowatów i tym samym uzyskał patenty na wynalazek w Niemczech, USA, Japonii i innych krajach - „Reaktor ze złożem żwirowym z bezpieczeństwem i samoczynnym stabilność w ciężkich wypadkach”.

Niekończąca się historia awarii tej linii reaktorów jest kontynuowana w tej upiększonej opowieści. Wcześniejsze ustalenia i większościowe rezolucje dotyczące wyjścia są zatem ignorowane. Nie dlatego, że zaangażowani są zbyt głupi i nierozsądni, ale dlatego, że są samolubni i egoistyczni, i mają nadzieję na dochodową pracę i tłuste dotacje. W świecie, w którym ma miejsce katastrofa klimatyczna, to niebezpieczny anahonizm!

 

komentarze

(1) https://correctiv.org/aktuelles/wirtschaft/2022/05/18/deutschland-hochschulen-kooperation-mit-china-militaer/

(2) https://www.reaktorpleite.de/reaktorpleite-thtr300/25-frontpage/thtr-rundbriefe/rundbriefe-2003/21-nr-86-november-2003.html

(3) https://www.machtvonunten.de/atomkraft-und-oekologie/373-kleine-urenco-reaktoren-small-is-not-beautiful.html

(4) Patrz punkt 1

(5) https://taz.de/Kooperation-mit-Wissenschaft-in-China/!5852282/

(6) https://www.reaktorpleite.de/nr-98-maerz-05.html

https://www.reaktorpleite.de/thtr-rundbrief-nr-143-juni-2014.html

 

Recenzja książki

„Kibuc: dwie rzeczywistości. Między wolnościową utopią a zewnętrznym uciskiem” w „Rewolucji oddolnej” nr 467. James Horrox: „Rewolucja przeżyła. Anarchizm w ruchu kibucowym”, Verlag Grassroots Revolution

https://www.machtvonunten.de/literatur/411-der-kibbuz-zwei-realitaeten.html

 

„Pozostał w brązowym pokoju. Joseph Beuys i narodowy socjalizm” w „Rewolucji oddolnej” nr 472. „Ron Manheim: wzięty za słowo. Joseph Beuys i narodowy socjalizm”, Neofelis Verlag

https://www.machtvonunten.de/literatur/413-zurueckgeblieben-im-braunraum.html

Drodzy Czytelnicy!

W tym roku nasza strona główna „Reaktorpleite.de" skończyła 20 lat i cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Z pewnością przyczynia się do tego codzienny przegląd prasy na temat energii. Na szczęście w ciągu ostatnich 12 miesięcy dostęp do niej zwiększył się ponad dwukrotnie!

Moja strona domowa "machtvonunten.de" ma zaledwie 10 lat i jest również bardzo chętnie odwiedzana.Zawiera między innymi ponad 120 dłuższych artykułów na temat energetyki jądrowej oraz setki zdjęć z naszych poprzednich kampanii i działań.

https://www.machtvonunten.de/

Miesięcznik „Oddolna Rewolucja”, dostępny także w księgarniach dworcowych, z pomocą którego w 1975 roku powstała nasza inicjatywa obywatelska, ma już 50 lat i jest często cytowany i wysoko oceniany w całym kraju jako ważny organ ruchów oddolnych.

https://www.graswurzel.net/gwr/

 


Do pracy nad 'Biuletyn THTR'"Reactorpleite.de' oraz 'Mapa świata nuklearnego' potrzebujesz aktualnych informacji, energicznych, świeżych towarzyszy broni poniżej 100 (;-) i darowizn. Jeśli możesz pomóc, wyślij wiadomość na adres: info@Reaktorpleite.de

Apel o darowizny

- THTR-Rundbrief jest publikowany przez „BI Environmental Protection Hamm” i jest finansowany z darowizn.

- THTR-Rundbrief stał się w międzyczasie bardzo zauważonym medium informacyjnym. Istnieją jednak stałe koszty związane z rozbudową strony internetowej i drukowaniem dodatkowych arkuszy informacyjnych.

- THTR-Rundbrief prowadzi szczegółowe badania i raporty. Aby móc to zrobić, jesteśmy uzależnieni od darowizn. Cieszymy się z każdej darowizny!

Darowizny na konto: BI ochrona środowiska Hamm

Cel: Biuletyn THTR

IBAN: DE31 4105 0095 0000 0394 79

BIC: SPAWANA1SZYNKA

 


góra strony


***